
Najpierw zastanawiałem się czy nie zmienić kierunku tego zdjęcia obok, może lepiej wyglądałoby, gdyby Franciszek zwrócony był do środka, ale potem zrozumiałem, że oprócz zwrócenia ku Słowu, oraz ku wspólnocie Franciszek wychodził siał Słowo także na zewnątrz.
W czasie Franckarnawału mieliśmy słowo o podziale Izraela, z jednej strony z powodu grzechów przeszłości (Salomon) oraz z drugiej z powodu przebiegłości politycznej (Jeroboam). Choć Bóg przestrzega przed bałwochwalstwem (Salomon uległ swoim żonom i na starość nie był szczery przed Bogiem, bo budował świątynie Molochowi i Asztarcie) i podporządkowaniem religii sprawom ludzkim, szczególnie władzy
(Jeroboam ustanawiał świątynie, zrobił dwa złote cielce, ustanowił święta i mianował kapłanów z pośród tych co chcieli). Konsekwencje grzechu bałwochwalstwa i ludzkie kalkulacje spowodowały, że nie wystarczył już jeden Bóg, jedna świątynia, jedna wiara, ale nastapił podział bardzo głęboki. POwrót do Boga, który nam daje jedno powołanie, do zrodzenie przez Ojca, którym jest Chrystus we Franciszku, do wychowania jednej Matki, to pomaga zapobiec podziałowi i budować jedność według woli Bożej.
Słowo o dwóch drogach błogosławieństwa i przekleństwa jest niejako rozwinięciem przyszłości Młodzieży Franciszkańskiej. Dobrze jest wiedzieć jakie są wybory, aby nie przyjmować fałszywych alternatyw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz